Honorata Jasica
Joestein Gaarder:
„Ogromnie boli myśl o chwili,
w której nie będzie już następnych dni”
Pani Honorata zapisała się do naszego stowarzyszenia półtora roku temu. Szczerze opowiadała o swojej chorobie o problemach finansowych jakie wiążą się z mającą niebawem odbyć się operacją.
Zdawała sobie sprawę jak jest ciężko chora. Mówiła o tym otwarcie. Zadzwoniła do mnie ze szpitala w Nowym Sączu. Każde wypowiadane słowo sprawiało Jej wielką trudność. Poinformowała mnie o mającej odbyć się w piątek operacji, która – jak niejednokrotnie wspominała, pozwoli Jej spełnić marzenia najmłodszego syna – Miłosza i będzie mogła być obecna podczas wspaniałej uroczystości jaką jest przyjęcie przez niego pierwszej komunii świętej.
Niestety nie doczekała. Wiadomość o śmierci Pani Honoraty (12.10.2019 r.) bardzo nas poruszyła.
Pani Honorata w naszej pamięci pozostanie na zawsze…
Nie jest łatwo znaleźć słowa otuchy, pociechy które w tych trudnych dniach ukoiłyby ból jaki dotknął nie tylko najbliższych Pani Honoraty. Życzymy im dużo sił które pozwolą znieść ten ból.
Całej rodzinie składamy wyrazy szczerego współczucia: 
członkowie stowarzyszenia
Limanowska Akcja Charytatywna
Pani HONORATA u której wykryto złośliwego raka jajników, przez okres trzech lat była poddawana chemioterapii na oddziale w Krakowie. Ostatnio przeszła badanie PET które daje m.in. odpowiedź, czy stosowane leczenie nieoperacyjne, czyli chemioterapia, daje dobre efekty i właściwą odpowiedź na leczenie.
Po badaniu diagnoza brzmiała: radykalna cytoredukcja raka jajnika z pozostawieniem portu wewnątrz otrzewnego. Od wykonania tego badania nie może minąć więcej niż miesiąc, ponieważ istnieje wtedy obawa, że rak zaatakuje obszar poza jamą brzuszną, czyli nastąpią przerzuty.
W przypadku pani Honoraty poddanie się operacji a potem leczeniem chemioterapią jest jej szansą powrotu do zdrowia. Nie może liczyć na pokrycie kosztów przez NFZ, ponieważ tam obowiązuje kolejka a w tym przypadku musi się jak najszybciej interweniować ale wiąże się to z wysokimi kosztami. Doktor Grzegorz Gryglewski specjalista od chorób onkologicznych w szpitalu w Gdańsku, do przypadku pani Honoraty podchodzi optymistycznie. Szpital ten dysponuje najnowocześniejszą aparaturą.
Szanowni Państwo, otrzymaliśmy niesamowitą, wspaniałą wiadomość: na konto Fundacji Onkologicznej Alivia w Warszawie do której należy pani Honorata, anonimowy darczyńca wpłacił pełną kwotę potrzebną na pokrycie kosztów operacji pani Honoraty. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Pieniądze zebrane do tej pory, które przekazywaliście Państwo na konto w naszym stowarzyszeniu dla pani Honoraty, posłużą na dalsze pooperacyjne jej leczenie.
I znowu z pomocą (13.06.2019r.) przyszli nam uczniowie Zespołu Szkół Technicznych
i Ogólnokształcących w Limanowej. To ONI zdecydowali się na zorganizowanie zbiórki
publicznej aby pomóc pani Honoracie w pomniejszeniu długu jaki powstaje z powodu zakupu
zagranicznego leku, który daje jej szansę na wyzdrowienie.
Bardzo dziękujemy także firmie TAURON, która w rozumieniu sytuacji w jakiej
znalazła się pani Honorata, bardzo aktywnie włączyła się w pomoc dla niej.
