Przemek
„Odszedłem…
A tak żyć chciałem…
Pan Bóg tak kazał –
Odejść musiałem…”
Zadzwonił mój telefon.
– Co tam pani Aniu słychać?
– Takich telefonów to najlepiej nie otrzymywać… Przemek nie żyje. Zmarł
w nocy (20.03.2020r). Nikt się tego nie spodziewał.
Zaniemówiłam. Nie mogłam uwierzyć. Natychmiast chciałam coś
o Nim napisać lecz nie dałam rady… Dopiero teraz, po kilku godzinach,
próbuję to zrobić ale naprawdę żal i ból ściska za serce. Brak jest słów
aby wyrazić nasze współczucie, ponieważ jakiekolwiek słowa pocieszenia
wydają się w tej sytuacji być banalne i tak naprawdę trudno opisać,
co w tej chwili czujemy i jak bardzo to rozumiemy.
Tak trudno żegnać na zawsze kogoś, kto mógł być z nami.
Wobec ciosu, który spadł na Rodzinę Państwa Dudów, niełatwo znaleźć słowa otuchy. Można jedynie życzyć Państwu sił do zniesienia tego bólu, który tylko czas może złagodzić.
Prosimy przyjąć od członków i podopiecznych stowarzyszenia wyrazy najszczerszego współczucia.
PRZEMEK urodził się w 2001r., z dystrofią mięśniową. Jest dzieckiem leżącym z uogólnionym zanikiem mięśni. Jego oddech wspomagany jest respiratorem a niepełnosprawność wymaga stałej i długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji. Przemek wymaga na co dzień stałego współudziału opiekuna w procesie leczenia, rehabilitacji i edukacji. Orzeczenie lekarskie stwierdza, że jego niepełnosprawność ma charakter stały. Zakup leków i środków higienicznych wymaga dużych nakładów pieniężnych, z czym nie mogą poradzić sobie rodzice, dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc finansową kierowaną na nasze konto:
Bank Spółdzielczy w Limanowej
53 8804 0000 0000 0021 9718 0001
z dopiskiem: PRZEMEK
KRS 0000212400
WPŁYWY z 1% JAKIE ZA ROK 2018 OTRZYMAŁ PRZEMEK WYNOSZĄ 3 178,10 zł
Serdecznie dziękujemy i prosimy o dalszą pomoc finansową